Witam. Od długiego czasu obserwuję Wasze wpisy na MB. Dziś przyszedł czas i na nas ... należymy do grona szczęśliwców, którzy zaczynają budowę domu. Długo szukaliśmy projektu, który sprostałby naszym oczekiwaniom. Projektem najbliższym naszemu ideałowi stał się ,,Emilia mała''. Zależało nam na niedużym domu, z gabinetem na parterze, spiżarnią, pralnią, suszarnią, sypialnią z jednym balkonem i dużą garderobą. Po wprowadzeniu kilku zmian do oryginału, udało nam się uzyskać to co chcieliśmy. Pozwolenie na budowę mamy, ekipę budowlaną mamy, materiał potrzebny do wykonania pierwszych prac mamy - prawdopodobnie w przyszłym tygodniu zaczynamy. Z racji tego, że jestem dość niezdecydowaną osobą, budowa dla mnie będzie czystą katorgą. Jeszcze się nie zaczęło, a już rozmyślam nad drzwiami, oknami, bramą garażową. I tu mam do Was pytanie odnośnie okien - jakie wybralibyście na moim miejscu?
W oryginale jest: kolor winchester z zewnątrz i wewnątrz.
I moje nieudolne przeróbki: kolor antracyt z zewnątrz, wewnątrz białe. Pod oknem narożnym planuję również deskę.
i jedna z realizacji:
Jeśli chodzi o wystój domu, to planuję jasne kolory. Ogólnie biel, szarości i dodatki drewniane.
Z białymi oknami całość wyglądałaby mniej więcej tak:
Z oknami w kolorze Winchester całość wyglądałaby tak:
źródło: https://www.instagram.com/tam_i_tu/
Ciężko jest się zdecydować. Moje obawy to:
Jeśli zrobilibyśmy okna w kolorze Winchester, to kolor mebli musiałby być w tym samym kolorze. Biel jednak jest bardziej uniwersalna. Z kolei, jeżeli będziemy mieć wewnątrz okna białe, to nie będzie za nudno? Nie zżółkną nam zbyt szybko? Dom z zewnątrz w antracycie nie będzie zbyt ponury? U góry mamy pokoje po 11m. Okna w kolorze bieli dają większą przestronność pomieszczeń. Jeśli dam winchester, to nie będą za bardzo ,,rzucać się'' w oczy? Deska elewacyjna i okna w kolorze winchester stworzą jedność. Natomiast okna w antracycie i deska będą ze sobą kontrastować. Co lepsze? Z góry dziękuję za wszelkie sugestie. Pozdrawiam :)
